Porsche chce konkurować z… Teslą?

Porsche zamierza do końca przyszłego roku uruchomić w USA 500 stacji do ładowania swoich samochodów elektrycznych. Mają one być rozmieszczone w punktach dealerskich oraz na głównych trasach.

Informacja ta, o ile na tą chwilę nie dotycząca nas bezpośrednio, jest bardzo ważnym sygnałem i dowodem na to, że to, co zaczęła Tesla, będzie naśladowane przez kolejnych producentów. Pozostaje tylko czekać, aż za Teslą pójdą inne marki.

Po przeczytaniu tej informacji nasuwa się jedno podstawowe pytanie - jakie to auta Porsche będzie można ładować na tych stacjach, skoro firma nie ma w ofercie na tą chwilę żadnego seryjnego auta, zasilanego wyłącznie prądem. Poza hybrydami Plug-In w katalogu Porsche nie znajdziemy nic, co trzeba by było w trasie podłączyć do prądu.

Przypuszcza się, że firma wypuści niebawem seryjną wersję prototypu Mission E Concept (poniżej w galerii zdjęć). Będzie to prawdopodobnie luksusowa limuzyna z napędem czysto elektrycznym i sportowymi osiągami, podobnie jak Tesla model S. Nowy Porsche ma pojawić się na rynku... pod koniec 2019. Tak więc plan zbudowania sieci stacji do ładowania pokrywa się z planem wprowadzenia nowego modelu na rynek.

Z pewnością nie będzie to luksus dla każdego, Porsche nie słynie z tanich samochodów i nowa supernowoczesna limuzyna nie będzie tu wyjątkiem. Jednak krok jaki podejmuje firma może być tylko sygnałem nadchodzących zmian. Zmian w sposobie myślenia i strategii firm. Przyszły rok zapowiada się wysypem nowych modeli zasilanych prądem także u Audi, VW i z pewnością jeszcze kilku marek.